czwartek, 11 czerwca 2015
25 / 52 Letnia apaszka
Ostatni długi weekend spędziłam już po raz piąty w Druskiennikach na Litwie, gdzie nie omieszkałam odwiedzić małą pasmanterię i zobaczyć czym handlują. Trochę się zawiodłam bo nie było ręcznie farbowanych, nabyłam za to milutkie włoskie merino i kolorową bawełnę z poliakrylem.
Z jednego moteczka (255m/ 50 g ) wydzióbałam taką oto letnią apaszkę z wykorzystaniem wzorku wykończającego z ostatniej mojej chusty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo sympatyczna apaszka. Pewnie i milutka w dotyku. Mam pytanie, bo chcę zrobić podobną chustę: w jaki sposób dodajesz oczka na brzegach, bo mnie jakoś taki kształt nie wychodzi. Na ile się znam zaczyna się od góry od kilku oczek, potem na gładko, na końcu ażur... Tylko to dodawanie.... Proszę napisz odpowiedź pod komentarzem, jeśli możesz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz. Jest to b. proste. Początek jest tak, jak w chustach, u mnie są trzy oczka brzegowe plisy( cienka nić ) i już w pierwszym rzędzie, na lewej stronie robótki robimy narzut na obydwu końcach (za i przed o. brzegowymi ) , a w kolejnym rzędzie na prawej stronie z tych narzutów oczko prawe, narzut, oczko prawe, czyli trzy oczka z jednego. Czy jest to zrozumiałe? Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardzo dziękuję! Zrozumiałam. Zaraz zaczynam próbkę.
UsuńWspaniała apaszka,delikatna i cudnej urody:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna apaszka :-) Doskonała na lato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna apaszka:)) Ładne kolorki i fajny kształt. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ,fajna ta wełenka .
OdpowiedzUsuńDelikatność wyszła ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń