Na blogu Zakręconej Lacrimy znalazłam kursik wykonania serwetki na drutach, a ponieważ robiłam wcześniej jedynie szydełkiem, postanowiłam spróbować. No i przyszła " fala " na serwetki, schodziły po dwie mniejsze, albo jedna większa dziennie. A oto efekt.
Wzór tej serwetki mnie zauroczył, blokuje się jeszcze trzecia, którą pokażę jutro.
Wzór tej serwetki mnie zauroczył, blokuje się jeszcze trzecia, którą pokażę jutro.